|
Podstawy CRM
|
|
|
 |
|
CRM i nowoczesny marketing
|
Zgodnie z obowiązującym kalendarzem nowe tysiąclecie zacznie się 1 stycznia 2001 roku. Wydaje się jednak, że nowa era w gospodarce zaczęła się 10 stycznia tego roku, kiedy to ogłoszony został zamiar połączenia AOL i Time Warner Co. Niezależnie od tego czy do tej planowanej fuzji dojdzie czy nie, data ta będzie cytowana w podręcznikach ekonomii jako symboliczny koniec epoki przemysłowej w gospodarce, a może raczej jako początek ery gospodarki elektronicznej - e-economy.
Niezależnie od tego jak serio traktujemy symboliczne daty i jak sceptycznie oceniamy - pojawiające się z coraz większą częstotliwością - świeże, czy też tylko odświeżone hasła dotyczące nowych trendów w organizacji działalności gospodarczej, musimy zrozumieć, że obecnie w gospodarce pojawiła się rzeczywiście nowa jakość. Ta nowość polega na powstaniu firmy wirtualnej, której lokalizacja nie ma praktycznie żadnego znaczenia i która ma, lub będzie miała w najbliższej przyszłości, nieograniczony dostęp do wszystkich swoich potencjalnych klientów na naszym globie. Konfrontacja z tą nową rzeczywistością stanowi bardzo poważne wyzwanie - z jednej strony stwarza nowe, prawie nieograniczone możliwości rozwoju, z drugiej stanowić może poważne zagrożenie dla "tradycyjnych" przedsiębiorstw, które nie zdołają na czas przygotować się do nowych warunków. Jak więc znaleźć się w gronie tych, którzy wykorzystają szansę prawdziwego uczestnictwa w globalnej elektronicznej gospodarce...
Analitycy wskazują, że w nadchodzącym stuleciu na rynku utrzymają się tylko te firmy, które potrafią działać w czasie rzeczywistym (Real Time Company). Takie przedsiębiorstwo ma na bieżąco reagować na zmieniające się potrzeby swoich klientów i skutecznie tymi potrzebami zarządzać; każdy indywidualny klient (niezależnie od tego czy jest to instytucja czy osoba) ma praktycznie bezpośrednio uczestniczyć w kreowaniu nowych produktów i mieć poczucie, że jest to produkt właśnie dla niego. Wygrywać będą te firmy, które najszybciej i najskuteczniej potrafią odgadnąć marzenia swoich odbiorców i przetworzą je w sprzedawane z zyskiem produkty czy usługi. Taka wizja, jakże ciągle odległa od tego co proponuje zdecydowana większość firm działających na naszym krajowym rynku, wcale nie jest utopią.
Ponad 80% menedżerów firm amerykańskich ma świadomość, że szeroko rozumiana obsługa klienta jest nowym i bardzo aktywnym polem walki konkurencyjnej. Należy zwrócić uwagę na fakt, że obszar ten nabiera szczególnego znaczenia w obliczu rozwoju gospodarki internetowej. Tutaj, jak nigdzie do tej pory, klient będzie naprawdę decydować, mając do wyboru wszystko co jest dostępne w świecie, a nie jedynie w najbliższym supermarkecie czy nawet całym kraju.
Tak więc wydaje się, że zorientowanie firmy na klienta i konieczna do tego zmiana organizacji procesów biznesowych, mentalności i przyzwyczajeń pracowników naszych przedsiębiorstw będzie stanowić o ich "być albo nie być" w całkiem niedalekiej przyszłości. |
strona:1
Autor: | Maciej Zachara | O autorze: | Autor jest w zarządzie firmy Qumak International odpowiedzialny za sprzedaż i marketing w zakresie systemów informatycznych. | Źródło: | Modern Marketing, marzec 2000 |
|
|
|
|
|